Jak pisać dziennik: prosty sposób na oczyszczenie umysłu i pracę nad sobą

Wprowadzenie:

Dzisiejszy wpis odbiega nieco od mojej wcześniejszej serii o stresie, ale postanowiłem zrobić małą dygresję, która wydaje mi się niezwykle istotna. Spokojnie – kontynuacja recenzji książki „You Must Relax” autorstwa Edmunda Jacobsona wróci w kolejnych postach! Dziś jednak chcę podzielić się czymś osobistym: przemyśleniami na temat pisania dziennika, a także moją wizją, dlaczego nazwa mojego bloga „napiszcos” ma dla mnie takie znaczenie.

Skąd nazwa „napiszcos”?

Dla niektórych z Was może to być nowość, ale mój blog kiedyś nazywał się „Szczęście na Okrągło”. W pewnym momencie poczułem, że ta nazwa nie oddaje w pełni tego, czym chcę się dzielić, ani tego, co chcę przekazać. „napiszcos” to moje zaproszenie dla Was, abyście – niezależnie od tego, co czujecie i myślicie – po prostu to wyrazili. Usiądźcie, weźcie kartkę albo otwórzcie plik i wyrzućcie z siebie wszystko, co Wam w duszy gra. Pisanie jest formą terapii, co potwierdzają liczne badania. Warto zacząć, nawet jeśli pisanie nigdy nie było Waszą mocną stroną – w szkole sam dostawałem słabe oceny z języka polskiego, ale z czasem zrozumiałem, że najważniejsze jest wyrażanie siebie.

Pisanie jako narzędzie do poznania siebie

Sam prowadzę dzienniki od lat. Nie zawsze regularnie, ale wystarczająco, aby zauważyć pewne schematy, które się powtarzają. W momentach, gdy coś mnie trapi, albo kiedy mam chwilę refleksji, wracam do swoich zapisków. Czytając je po latach, często dostrzegam swoje dawne myśli i emocje w zupełnie nowym świetle. Niekiedy zauważam, że ciągle napotykam te same wyzwania albo przyciągam te same osoby. Wtedy też pojawia się dystans – zaczynam widzieć swoje zapiski jakby były historią kogoś innego, co pozwala mi spojrzeć na nie bardziej obiektywnie.

Mam notatki sięgające 2018 roku i, przeglądając je, widzę, jak niektóre kwestie w moim życiu się zmieniały, a inne – nadal pozostają te same. Zdarza się też, że akceptuję pewne rzeczy jako stałe elementy mojej natury. Myślę, że większość z Was może zauważyć podobne schematy w swoim życiu, jeśli da sobie szansę na autorefleksję.

Jak prowadzić dziennik? Kilka praktycznych wskazówek

Niezależnie od tego, czy czujecie się pisarzami, czy nie, prowadzenie dziennika jest prostsze, niż mogłoby się wydawać. Oto kilka zasad, które mogą pomóc Wam zacząć:

  1. Zapisuj daty – Każdy wpis warto rozpocząć od konkretnego dnia, miesiąca i roku. To pozwoli Wam w przyszłości wrócić do konkretnych chwil i przypomnieć sobie, kiedy dany wpis powstał.
  2. Pisz wszystko, co przyjdzie Ci do głowy – Nie ograniczaj się, nie oceniaj. Wylej na papier (albo ekran) wszystkie myśli, obawy, radości i smutki. Dziennik jest miejscem, gdzie mogą pojawić się negatywne emocje – i to jest w porządku. Może to być jedyne miejsce, w którym możecie się naprawdę otworzyć i zrozumieć, co naprawdę czujecie.
  3. Nie przejmuj się stylem ani formą – Dziennik jest dla Was, nie dla innych. Liczy się to, co zapisujecie, a nie sposób, w jaki to robicie. Może się okazać, że pisanie stanie się jedną z najcenniejszych praktyk, jaką wprowadzicie do swojego życia.
  4. Wracaj do starych zapisków – Przeglądanie dawnych wpisów to świetny sposób na zrozumienie siebie i swojego rozwoju. Możesz zauważyć, że wiele dawnych problemów już Cię nie dotyczy, a inne mogą wciąż wymagać uwagi. To świetny sposób, aby przyjrzeć się sobie z nowej perspektywy i zobaczyć, jak bardzo się zmieniasz.

Dlaczego warto zacząć pisać?

Pisanie dziennika to świetny sposób na poznanie siebie, ale także na oczyszczenie umysłu. To możliwość, aby na chwilę zatrzymać się i spojrzeć w głąb siebie. Nie potrzebujesz specjalnych umiejętności pisarskich – wystarczy chęć i trochę czasu. Daj sobie szansę i zacznij pisać. Może odkryjesz, że to jeden z najlepszych sposobów na radzenie sobie z codziennymi emocjami.

Masz coś do powiedzenia? Napisz i podziel się tym na moim blogu! 🖊️

Czy kiedykolwiek myślałeś, że sam chciałbyś napisać coś, co mogłoby zostać opublikowane? Może masz w głowie inspirującą historię, ciekawy pomysł, refleksję, którą chcesz się podzielić, albo po prostu chciałbyś spróbować swoich sił w pisaniu? Jeśli tak, to trafiłeś w odpowiednie miejsce! 😊

Prowadzenie bloga to dla mnie nie tylko forma wyrażania siebie, ale także szansa na tworzenie przestrzeni, w której każdy może dzielić się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami. I właśnie dlatego chciałbym dać Ci możliwość opublikowania własnego wpisu na moim blogu!

Dlaczego warto spróbować?

  1. Wyrażenie siebie – Niezależnie od tego, czy masz bogate doświadczenie, czy piszesz pierwszy raz, Twój głos jest wartościowy. Każdy z nas ma unikalne przemyślenia i spojrzenie na życie – może Twoje słowa będą inspiracją dla innych?
  2. Budowanie wspólnoty – Tworzymy razem miejsce pełne inspiracji, refleksji i wsparcia. Każdy wpis to szansa, aby zbliżyć się do innych czytelników, a może nawet pomóc komuś, kto boryka się z podobnymi wyzwaniami.
  3. Rozwój i refleksja – Pisanie to doskonała forma autoterapii i sposób na poznanie siebie. Dzięki dzieleniu się swoimi myślami możesz dostrzec coś nowego lub zyskać perspektywę innych osób, które przechodzą przez podobne sytuacje.

Jak zacząć?

To proste! Napisz to, co masz w sercu – nie martw się stylem ani idealnym wyrażeniem myśli. Chodzi o to, aby być sobą. Gdy już skończysz, skontaktuj się ze mną przez kuczmanskimaciej@gmail.com. Przejrzę Twoje słowa, a potem, wspólnie, zdecydujemy o publikacji!

Niech to będzie nasza wspólna przestrzeń do wyrażania siebie i inspiracji. Nie bój się spróbować – napisz coś i podziel się tym z innymi! ✨

Następny wpis za tydzień w niedzielę. Proszę pokaż ten wpis innym osobom, może im też się przyda.

Polecam zajrzeć na pozostałe wpisy oraz zaobserwować mojego Instagrama: https://www.instagram.com/napisz_cos/

Dziękuję, że jesteś! Thank YOU