Dzisiaj czeka Cię jedno z mocniejszych ćwiczeń.
- Usiądź na łóżku w bezruchu na 10 minut – zamknij oczy i postaraj się nie poruszać. Jeśli otworzysz oczy lub się poruszysz, nic nie szkodzi – nie chodzi o perfekcję, tylko o próbę.
- Po 10 minutach przypomnij sobie moment z odległej przeszłości (najlepiej z dzieciństwa), kiedy czułeś się szczęśliwy. W myślach zadaj sobie pytanie: Kiedy byłem szczęśliwy? (możesz też powiedzieć to na głos – często jest łatwiej).
- Wypisz wszystko, co przyszło Ci do głowy, bez oceniania – kto tam był, co się działo, ale przede wszystkim jak się czułeś.
- Powtórz kroki 2 i 3 tyle razy, ile chcesz, przywołując jak najwięcej wspomnień.
- Po zapisaniu wszystkich zdarzeń jeszcze raz wczuj się w te sytuacje.
Dzisiejsze ćwiczenie ma za zadanie odnaleźć prawdziwe spełnienie – coś, co nie jest oparte na czynnikach zewnętrznych. To uczucie, które nie frustruje ani nie denerwuje, a możliwe, że zapomniałeś o nim już dawno temu.
Zauważ, że te wspomnienia mają pewien wspólny mianownik. Na koniec możesz również zastanowić się, za co podziwiasz innych ludzi, kto był Twoim autorytetem i dlaczego. To, co dostrzegasz w innych, często wskazuje na Twoje własne pragnienia i wartości.
Podobał Ci się ten wpis?
Jeśli uważasz, że ta treść była wartościowa i chcesz, aby takich więcej się pojawiło, postaw mi kawę! ☕ To dzięki Tobie mogę tworzyć więcej.
👉 Kliknij tutaj, aby wesprzeć mnie na BuyCoffee
Następny wpis za tydzień w niedzielę. Proszę pokaż ten wpis innym osobom, może im też się przyda.
Polecam zajrzeć na pozostałe wpisy oraz zaobserwować mojego Instagrama: https://www.instagram.com/napisz_cos/
Dziękuję, że jesteś! Thank YOU